Lee Mitchell


Leeann April Mitchell
23-09-1992

Kto Ci powiedział, że od nadmiaru błyszczyku można umrzeć? A to, że zbyt kusa spódnica jest dziełem szatana? Kurwa to charakter, dziwka to zawód, nie daj się Maleńka zmylić. Wiem co mi powiesz 'Takie jak Ty nigdy nie wyrosną z wykorzystywania innych'. Ej... momencik, zdajesz sobie sprawę z tego, że ze swoim nieuleczalnym przypadkiem wcale nie jesteś ode mnie lepsza?
Czy ja Cię krytykuje? Czy podkładam Ci świnie na każdym kroku, zdradzając Twoje taktyki polowań? Zawrzyjmy przymierze. Ja Ci milczenie, Ty mi święty spokój. 
Bo jesteś męcząca, ale chyba już o tym wiesz. Gdyby tak nie było kręciłby się wokół Ciebie tabun wiernych przyjaciół a tak?
O... popatrzmy... Głucho, cicho, pusto, szaro-buro.
Dadam... zostałyśmy same...
Na jak długo Lee?
Kpisz ze mnie? On już nie wróci. W moim świecie 'wypierdalaj' ma tylko jedno znaczenie. W coś Ty uwierzyła Księżniczko? Książę na białym rumaku woli ruchać pustaki niż wycierać Twój zasmarkany nos. To życie. To nie Disney. Bestia nie ma najpiękniejszego serca z możliwych a krasnale nie przygarną Cię do swej szopy na wiek wieków. Obudź się. Ocknij. Przestań ćpać te ckliwe historyjki.
A jeśli nie potrafię?
Upij się do nieprzytomności a później wyrzygaj wspomnienia...
Każda z nas miała kiedyś swoją żabę, którą chciała pocałować na dobranoc. Ta moja była jadowita...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz